
Armee Nachrichten, 29 czerwca 1941 r.
Berlin, 28 czerwca
Jeden z batalionów saperów szturmowych w dniach 25 i 26 czerwca przełamał w trwającej półtora dnia, nadzwyczaj ciężkiej walce silnie umocnioną linię schronów bojowych armii sowieckiej. Zajęto 25 schronów, które połączone były ze sobą rowem przeciwpancernym. Próby zniszczenia ich ostrzałem dział szturmowych i flak zawiodły. Strzelnice umiejscowione były tak głęboko, że nie mogły zostać dosięgnięte przez działa. Niemożliwe było tym samym przekroczenie rowu przeciwpancernego. Dlatego też podciągnięto batalion saperów szturmowych.
O świcie 25 czerwca, po półgodzinnym przygotowaniu artyleryjskim pionierzy przystąpili do szturmu. Rozpoczęła się walka o nadzwyczajnej zaciętości – walka, która pod każdym względem dorównywała walk podczas przełamania przez Linię Maginota. Schron po schronie musiały być zajmowane pojedynczo. Z pomocą granatów dymnych i ładunków zespolonych saperzy przebijali się do pojedynczych schronów. Miotacze ognia wypalały strzelnice, ich żar był częstokroć tak wielki, że amunicja znajdująca się w bunkrach eksplodowała. Nawet jednak gdy izby bojowe bunkrów zostały unieszkodliwione, Sowieci trzymali się jeszcze w izbach mieszkalnych i schronach, i bronili się do ostatniego.
tłum. Hainrich