(streszczenie artykułu z Militär Wochenblatt, 1940 r.)
Na podstawie przeprowadzonego rozpoznania fortu (przez niemieckie kompanie piechoty) oraz na podstawie zdjęć lotniczych mają natrzeć na fort 2 kompanie piechoty wzmocnione artylerią, ciężką bronią piechoty i działkami przeciwpancernymi.
Natarcie rusza po przygotowaniu artyleryjskim, jednak w silnym ogniu nieprzyjaciela załamuje się, mimo iż działka przeciwpancerne zmusiły do milczenia kilka wież pancernych.
Powtórne natarcie również nie odnosi sukcesu. W ciągu nocy wysłano oddziały zwiadowcze w celu stwierdzenia skutków ostrzeliwania artyleryjskiego, jednak nie wykonały one zadania wskutek spędzenia ich przez ogień obrońców.
Dnia 17.V od świtu nadlatują fale samolotów Stuka i zrzucają na fort najcięższe bomby. Atak ten trwa kilka godzin. Wyrządza on w umocnieniach fortu wiele strat i tak demoralizuje obrońców, że fort już w godzinach rannych tego dnia wywiesza białą chorągiew.
Autorzy twierdzą, że schrony wytrzymały całkowicie ogień niemieckiej artylerii.

Źródło: Bundesarchiv Bild 101I-127-0386-03A, fot. PK 689, Gutjahr
źródło: Studium Oddziałów Szturmowych Saperów opracowane w 1941 r. w Wielkiej Brytanii przez Oddział III Sztabu PSZ.